W środę 13 marca klasy 2a, 3a i 3b SP wybrały się do Filharmonii Śląskiej w Katowicach na spotkanie zatytułowane „Przyroda dobrze skomponowana”. Uczniowie mieli okazję wysłuchać wielu utworów, których autorzy – podczas ich komponowania – inspirowali się przyrodą. Wśród bogatego repertuaru usłyszeliśmy utwory, dzięki którym mogliśmy wyobrazić sobie lot małego ptaszka, słyszeliśmy odgłosy kukułki, kotków, duetu motyli czy trzepotu skrzydeł koliberka.
Wybrani śmiałkowie wystąpili na scenie, tańcząc z chustami do fragmentu opery „Lakmé” autorstwa L. Delibesa, grając na klawesach do muzyki, do jakiej tańczy się taniec habanera pochodzący z Hiszpanii, a także grając na instrumentach perkusyjnych do „Tańca małych łabędzi” z baletu P. Czajkowskiego.
Całe spotkanie prowadziła pani Barbara, a oprawę muzyczną zapewniły 2 panie grające na fletach oraz jedna pani pianistka.
Mieliśmy również okazję poznać i usłyszeć różne rodzaje fletów, takie jak np. piccolo, poprzeczny czy altowy.
Podczas drogi powrotnej większość uczniów śpiewała popularne piosenki, robiąc nauczycielom oraz panu kierowcy koncert. Nasi uczniowie zdecydowanie polubili wycieczki związane z muzyką.
7 marca na Politechnice Śląskiej odbyła się IV edycja Konferencji Naukowej dla Dzieci i Młodzieży pod nazwą „Bezpieczeństwo w elektrotechnice i elektroenergetyce”. Konferencję zorganizował Wydział Górnictwa, Inżynierii Bezpieczeństwa i Automatyki Przemysłowej oraz Wydział Elektryczny Politechniki Śląskiej.
Jako prelegentki wystąpiły na niej dwie uczennice naszej szkoły: Barbara Zub z kl. IIA oraz Monika Kaiser z kl. IIIB.
Dziewczęta – pod opieką p. Anny Wity i p. Oliwii Lipok – przygotowały prezentację na temat bezpiecznego użytkowania energii elektrycznej, m.in. tego, jak zapobiegać zwarciom elektrycznym.
Mentalne wsparcie zapewnili im koledzy i koleżanki z klasy, a także p. dyrektor Joanna Grzybowska.
Podczas konferencji wystąpili także… nasi najmłodsi uczniowie z kl. 3b, którzy zaśpiewali piosenkę Majki Jeżowskiej „Wstawaj! To już wiosna!”. Do występu przygotowała ich pani Justyna Kołodziej.
W ten elektryzujący sposób rozpoczęliśmy symbolicznie wiosnę.
Ostatni piątek, 22 marca, spędziliśmy wraz z klasami III LO o profilu humanistycznym (oraz kilkoma osobami z innych klas) w Krakowie. Cóż to był jednak za wyjazd! Od rana do późnego wieczora (wróciliśmy o północy!) towarzyszyło nam bowiem „Wesele” Wyspiańskiego i postać samego autora.
Najpierw odwiedziliśmy Bronowice, gdzie 20 listopada 1900 r. odbyło się słynne wesele Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny, opisane później przez Stanisława Wyspiańskiego, który również był na nim gościem.
Mogliśmy na własne oczy zobaczyć salę, w której tańczyli weselnicy i w której toczyła się akcja tego arcydramatu, obejrzeć liczne obrazy – namalowane m.in. przez Włodzimierza Tetmajera (Gospodarza), Ludwika de Laveaux (Widmo) czy samego Wyspiańskiego – a także fotografie i stroje z epoki.
Oprócz zwiedzania Rydlówki mieliśmy okazję – podczas dodatkowych, sprawnie poprowadzonych warsztatów – przypomnieć sobie najważniejsze sceny z dramatu.
Nie zabrakło sesji zdjęciowej z chochołem, zdjętym już z rosnącego przed wejściem krzaka róży.
Potem pojechaliśmy do centrum Krakowa, gdzie podczas spaceru zobaczyliśmy Dom Matejki, słynną kawiarnię Jama Michalika, a także zwiedziliśmy z przewodnikiem dwa kościoły: oo. Franciszkanów z przepięknymi witrażami Stanisława Wyspiańskiego – w tym najsłynniejszym: „Stań się (Bóg Ojciec)” – i polichromiami jego autorstwa, a także bazylikę Mariacką z ołtarzem Wita Stwosza i dekoracjami przygotowanymi przez Jana Matejkę, a wykonanymi m.in. przez Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera.
Kolejnym punktem naszego zwiedzania Krakowa śladami Młodej Polski były odwiedziny w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach. Duże wrażenie wywarł na naszych uczniach „Hołd pruski” Jana Matejki, jego „Wernyhora” (znowu „Wesele”!) czy „Kuszenie św. Antoniego” Lucjana Wędrychowskiego.
Dzień zakończyliśmy wizytą w przepięknym Teatrze im. Juliusza Słowackiego na spektaklu… „Wesele” (a jakże!) wyreżyserowanym przez Maję Kleczewską.
Przedstawienie miało swoją premierę kilka dni wcześniej, 16 marca, równo w 123. rocznicę pierwszego wystawienia sztuki na deskach tego samego teatru. Sztuka została przez Kleczewską zaprezentowana tak, że chyba wszyscy poczuli, jak bardzo aktualny jest to nadal tekst, jak wiele mówi o nas, Polakach.
Udało się nam także zrobić zdjęcie z dyrektorem teatru, Krzysztofem Głuchowskim, który w spektaklu wcielił się w rolę Stańczyka.
Po emocjonującym wieczorze długo trwały jeszcze rozmowy na temat symboliki chocholego tańca czy ciekawych rozwiązań scenicznych.
Ten wyjazd – w ramach ścieżki kulturowej – zorganizowały polonistki, p. Alicja Ciura i p. Danuta Pawłowska-Król, przy współudziale wychowawców klas IIIA (p. Katarzyny Sabo) i IIIB (p. Szymona Fijałkowskiego). W zastępstwie p. Sabo opiekę nad uczniami pełniła p. Iwona Krawczyk.
Mamy nadzieję, że tego typu wyjazdy wpiszą się na stałe do kalendarza wycieczek naszych licealistów.
Uczniowie klas: IC, IIIA oraz IIIB wraz z nauczycielkami – paniami: Katarzyną Sabo, Karoliną Jarzmik – oraz panem Szymonem Fijałkowskim spędzili pierwszy dzień wiosny, biorąc udział w II Dniu Języków Obcych organizowanym przez Katedrę Lingwistyki Stosowanej na Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki Śląskiej w Zabrzu. Wysłuchali dwóch prelekcji.
Pierwszą z nich był wykład dr Marii Banaś pt. „Między sceną a kulisami – co mówi o nas mowa ciała”, następnie wzięli udział w warsztatach językowych prowadzonych przez studentów katedry w językach: francuskim, hiszpańskim, włoskim oraz niemieckim. Uczniowie mieli okazję dowiedzieć się wielu interesujących informacji dotyczących języka oraz kraju, z którego się on wywodzi, poznać słownictwo, ale przede wszystkim przekonać się, że warto uczyć się języków obcych.
Następnie wysłuchali kolejnego wykładu mgr Agnieszki Frycz pt. „No City Like New York City. Stories about the Big Apple”.
Strona 9 z 113